Wpis z mikrobloga

@Babazkebaba ale piękny rudzielec! I ta mina dosadnie pokazuje, kto tam rządzi :-) jak ma na imię? Jak go zrzucisz to wraca od razu? Mój się przy próbach zrzucenia wczepia pazurami w kołdrę i robi wszystko by nie zlecieć, jak uda mi się go zrzucić to i tak natychmiast wraca.
@anenya: No ba. Instynkt : "pojadłem, popiłem, teraz bym co por%%#%$" Więc wypatruje ewentualną partnerkę, a że zfrustrowany bo znaleźć nie może to się dotknąć nie da.
A tak na serio to nasze koty podobnie. Zjedzą i wpatrują się w okno myjąc się (może tam lepsze światło ? ;p)
@Norman2 mój już niestety nie porucha bo jajka ucięte, ale wyszumiał się w młodości za wszystkie czasy, rządził na dzielni twardą łapą :-) Twoje koty chociaż się umyją po jedzeniu a ten siedzi nieruchomo jak pomnik i się gapi nie wiadomo na co