Wpis z mikrobloga

https://www.wykop.pl/link/4034129/star-wars-jedi-knight-ii-jedi-outcast/

Jedi Knight 2: Jedi Outcast to zapomniana perła wśród gier FPP, z niesamowitą atmosferą, ukrytymi lokacjami, świetnymi mocami i wciągającą fabułą. Niestety już takich gier nie robią, ale fani o niej pamiętają. @Lisaros to jedna z tych osób, które pasowałaby do Galerii Ludzi Pozytywnie Zakręconych, serię zna na wylot, przechodził ją nie raz i dla mnie jest autorytetem w tej dziedzinie. Zresztą nietrudno stwierdzić, że mamy do czynienia z ekspertem, wystarczy przeczytać wpis. Właściwie nie wspomniał tylko o jednej rzeczy - grę stworzono na legendarnym już silniku Quake'a.

#gry #quake #pcmasterrace #starwars #retrogaming #staregry #nostalgia
  • 8
@Bethesda_sucks: Kiedyś to było. Grałem w Outcasta kilka lat temu i dupy mi nie urwał. Uważam, że nie postarzał się dobrze, bo niczym oryginalnym i ponadczasowym tak naprawdę nie promieniuje. Jeżeli chodzi o klimat, to dla mnie takie choćby Dark Forces z serii Knight pokazuje, co to oznacza - stworzyć coś naprawdę oryginalnego.
@60scnds: Zdecydowanie się nie zgadzam, przechodziłem tę grę równo rok temu (po to m.in. kupiłem ją na GOG-u) i moim zdaniem w ogóle się nie postarzała, a klimat wciąż jest świetny. Mam bardzo świeże wspomnienia o niej, choć wiadomo, że nie ma to jak pierwszy raz. W Dark Forces nie grałem więc nie jestem w stanie porównać, ale jeśli faktycznie jest lepsze to w takim razie muszę spróbować.
@Bethesda_sucks: Dark Forces 2 i Outcast kojarzę z lat młodości i obie gry wiążę z emocjonalnym ładunkiem charakterystycznym dla wspomnień. Nie wiem, jak odbierzesz Forces nie kojarząc tytułu z przeszłości, ale w sumie jestem nawet tym bardziej ciekawy, bo dla mnie ten klimat jest niepowtarzalny ;)