Ja #!$%@? i znow to samo, gówno w kuchni widze codziennie jak wstaje. Jak mozna tak psy przyzwyczaic do zalatwiania sie w domu to ja nie wiem. Kiedys mialam psa i wychodzilam z nim na dwor 4 razy w ciagu dnia. (wiadomo szkola, praca) ale dawalismy rade!
Moi lokatorzy maja w bloku 3 psy shitsu jeden mieszany z kanielkiem. Jedna 4 miesieczna, druga ma roczek a trzecia coś ok 3 lat. I ? Wszystkie sraja i szczaja pod siebie. Gdzie im sie #!$%@? podoba. Nie obrazajac lokatorow moze raz dziennie z nimi wychodza na spacet. #!$%@? no jak tak mozna?! Ja np z nimi wychodzic nie moge bo sie tlumacza, ze "niezapanuje nad tymi wariatkami" a dodam, ze mieszkam w holandii i "tu malo placykow dla psiakow"
@melisaa94: pies powiaze gowno w domu z negatywnym uczuciem i krzykiem, przez co wiecej nie zrobi, bedzie skuczal wlascicielowi dopoki on go nie wyprowadzi (trzeba powtorzyc kilkukrotnie do skutku) + mina wlasciciela na widok psa umazanego gownem. moze oboje sie czegos naucza ( ͡º͜ʖ͡º)
Ja #!$%@? i znow to samo, gówno w kuchni widze codziennie jak wstaje. Jak mozna tak psy przyzwyczaic do zalatwiania sie w domu to ja nie wiem. Kiedys mialam psa i wychodzilam z nim na dwor 4 razy w ciagu dnia. (wiadomo szkola, praca) ale dawalismy rade!
Moi lokatorzy maja w bloku 3 psy shitsu jeden mieszany z kanielkiem. Jedna 4 miesieczna, druga ma roczek a trzecia coś ok 3 lat.
I ? Wszystkie sraja i szczaja pod siebie. Gdzie im sie #!$%@? podoba. Nie obrazajac lokatorow moze raz dziennie z nimi wychodza na spacet. #!$%@? no jak tak mozna?! Ja np z nimi wychodzic nie moge bo sie tlumacza, ze "niezapanuje nad tymi wariatkami" a dodam, ze mieszkam w holandii i "tu malo placykow dla psiakow"
Dzis wstalam i co? Kupsko.