Wpis z mikrobloga

@l-da: ja raz byłem świadkiem jak w starym tramwaju młoda dziewczyna prawie wypadła przez drzwi, bo motorniczy urządzał sobie wyścigi sam ze sobą dojeżdżając do placu Bema od strony ul. Jedności Narodowej, na wysokości przystanku "Na Szańcach". Tam jest lekki łuk, ale jak tej szajbus zasuwał to tak zarzuciło, że wszyscy z drugiego wagonu pospadali z miejsc
@Im_from_alaska: O, też bym zgłosiła oszołoma z 132, któremu autobus się chyba myli z lowriderem, zwłaszcza w korkach, gdzie co chwilę szarpie całym pojazdem, bo on szybko przejedzie ten jeden metr w przód!
A przede wszystkim uwielbia się rozpędzać nie wiadomo po co, żeby zaraz zahamować, albo wjechać z rozpędem w rondo Pileckiego, a potem morda do innych że mu nie dali wjechać, oczywiście poprzedzone gwałtownym hamowaniem. Ogólnie mordą kłapie do