Aktywne Wpisy
xPekka +6
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
farbowanylisek +13
Mam pytanie do zwolenniku najmu - dlaczego Wam najem odpowiada bardziej niż kredyt? Przecież wynajmując całe życie cała ta kasa idzie na cudzy kredyt, a biorąc kredyt i go spłacając zachowuje się część włożonego kapitału w postaci mieszkania po spłacie kredytu. Dodatkowo, z najmu można zawsze być wyrzuconym z dnia na dzień, i nie można nic zmieniać w mieszkaniu, nie można przeprowadzić żadnego remontu dla polepszenia warunków ani estetyki. W dodatku ludzie
Byłem na oddawaniu krwi. Oddałem 450ml, teraz opowiem co i jak.
Z rana przyszliśmy (ja jako "pierwszak", on już oddawał trzeci raz). Zarejestrowałem się, wypełniłem formularz, oddałem próbkę krwi, po tym zjadłem kanapkę oraz Grześka i ciepłą kawę. Następnie chwilę poczekaliśmy (nie było dużo osób) i miła pani mnie zawołała do gabinetu.
No cóż... nie powiem, bałem się, bo to w końcu jednak te 450ml. Jednak strachy były zbędne, bo to było tylko ukłucie. Pani dała mi piłkę bym zaciskał pięść. Widziałem tylko jak leci krew. Pomimo moich dziwnych zjazdów typu "nie patrze na igłę, bo jestem trochę zdygany, po czym i tak to robię" to krew poleciała bardzo szybko. W czasie pompowania mojej krwi, dostałem jak to Pani nazwała "drinka" czyli wodę z sokiem Herbapolu. Po kilku minutach było po wszystkim.
Jako że byłem pierwszakiem, musiałem chwilę jeszcze poleżeć, poczekać.
A po tym ostatni raz dostałem do dotknięcia moje 450ml krwi.
Dzięki Mirki za pomoc. To naprawdę nic strasznego, a ile można się dowiedzieć! Grupa krwi, co i jak z krwią. Polecam.
W lutym ponownie idę.
#krwiodastwo #chwalesie
PS. O Bonusach nie wspomnę ;)