Wpis z mikrobloga

Mircy co kochają #bron pomóżcie w rozkminach. Nurtuje mnie kwestia noszenia broni osobistej. Wszyscy wiemy, ze ma być jak najmniej widoczna, ale oczywiście UoBiA jest w tej kwestii (jak w wielu innych) nieprecyzyjna. Czy fakt umieszczenia w kaburze naudowej się łapie? W końcu widać tylko chwyt broni, a widoczna jest tylko kabura. Wiem, ze zajebiscie naciągane, ale niech mi ktoś poda definicje "jak najmniej" ;) Jak dotąd nikt z kim rozmawiałem nie potrafił udzielić mi jednoznacznej odpowiedzi, w tym policjanci. #strzelectwo #strzelnica
  • 56
@wasiuu: nie no jasne lepiej #!$%@?ć jak Ranger w oporządzeniu albo z kaburą na klacie jak policjanty z Miami, albo jak Chuck Norris na prawdziwym skurzanym teksańskim pasku przy jeansach XD
beka z ciebie- weź się ogarnij. Raz że głupie dwa że niewygodne, trzy po co?
Wygodniej jest podpiąć kaburę w dowolnym systemie na strzelnicy, no ale jak chcesz być taki pro i macho- to gratuluję xDDD
@wasiuu:
To "jak najmniej" to jest chyba takie zdroworozsądkowe podejście.
Myślę, że należy interpretować to tak samo jak nakaz trzymania się rowerem "możliwie blisko prawej krawędzi jezdni" -- nie oznacza to na styk, tylko w granicach bezpieczeństwa i rozsądku.

W przypadku broni -- ja interpretuję to tak, że jeśli mam możliwość nosić broń w sposób mniej widoczny albo bardziej widoczny -- to powinienem w ten pierwszy sposób (czyli np. kabura pod
@wasiuu
§ 8. 1. Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach.
2. Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała.
3. Broń palną nie przeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2.
(…)
@wasiuu: Prawo prawem, a rozsądek - rozsądkiem. Gdybym chciał nosić broń na codzień, raczej zadbałbym o to, by przypadkowi przychodnie nie dzwonili co chwila na policję, kiedy ich mijam. Nie noszę broni, ale jeśli akurat potrzebuję, mam w razie czego kaburę wewnętrzną na kompaktowy pistolet i uważam to za najlepsze rozwiązanie.
@WidarX: nie napisałem, ze będę tak chodził, tylko, że od dawna to rozkminiam i nikt jeszcze nie udzielił mi wiążącej odpowiedzi. W klubie zastanawialiśmy się nad tym nie raz i każdy był zdania, ze lepiej nie, ale w druga stronę, czy mogą grozić sankcje nikt nie był pewny. Włącznie z prezesem klubu, właścicielem strzelnicy. Często zastanawiamy się w luźnych rozmowach nad dziurami w przepisach, a Ty juz masz wizje mnie chodzącego
@wasiuu: nie ma definicji jak najmniej. Najlepsze rozwiązanie tak jak podał @thestabilizator to kabura na pasku. Zakrywasz koszulką/bluzą/kurtką i jest już legitnie.

By dolać oliwy do ognia powiem, że można mieć przewieszony przez plecy karabin, o ile będzie rozładowany, bo w przepisach są tylko warunki noszenia broni (załadowanej), a nigdzie nie ma wymagań przemieszczania broni rozładowanej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@thestabilizator: bo sama idea chodzenia z bronią po mieście w kaburze na strzelnicę mnie już #!$%@?ła, bo świadczy o niebyciu i niedojrzałości, bo z takim podejściem to za którymś razem go "chłopcy jacyś" wychaczą, będzie sytuacja i #!$%@? wie co zrobi- albo mu zabiorą albo kogoś postrzeli i przypał x2, albo co gorzej mu zabiorą i scenariusz już dowolny :[
@wasiuu: No taka prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co nie jest zakazane jest dozwolone - czyli można iść z rozładowanym kałachem w ręku przez miasto. Ewentualnie przyfasolą ci mandat z Art.51

Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.