Wpis z mikrobloga

Skoda Octavia to samochód, w którym zazwyczaj widzę podobny typ ludzi: mężczyzna w wieku 30-40 lat, na tylnej kanapie foteliki dla dzieci, przy zderzaku dyskretnie ukryty korek od gazu. Robota w korporacji i 30 letni kredyt hipoteczny na karku, na mieszkanie na strzeżonym osiedlu "Zielona Fawela" lub "Betonowy Zakątek" w podmiejskiej sypialni bez infrastruktury. Samochód ma być banalnie prosty w obsłudze, tani w utrzymaniu i niezawodny, służący do podróżowania z punktu A do punktu B i czasem gdzieś dalej, na wakacje. W porządku, rozumiem, nie każdemu sprawia frajdę kręcenie kierownicą i wciskanie pedałów w podłogę i nie każdego stać na przepuszczanie pieniędzy na pseudoprestiżowe Audi A5 od Serhana i Ahmeta z Düsseldorfu, z przebiegiem 160 000km, by zaimponować sąsiadom i teściowej. Normalne auto dla powstającej polskiej klasy średniej, no.

A teraz garść informacji o protoplaście powszechnej w Polsce Octavii:

Skoda Octavia pierwszej generacji(1959-1964) odróżnić można od wersji przedliftingowej modnymi w latach 60. ogonami przy błotnikach, zmienionymi przetłoczeniami przy przednich nadkolach oraz innej atrapie chłodnicy.

Nazwę Octavia wybrano, ponieważ model ten był ósmym samochodem w linii kontrukcyjnej zapoczątkowanej w 1934r. przez Skodę 420 Popular. Do Polski sprowadzonych zostało 2000 autek, po 1000 w wersjach Octavia i Octavia Super, większość z nich trafiła w ręce partyjnej nomenklatury.

W tym miejscu chciałem wypisać rozwiązania techniczne wprowadzone w Octavii porównując ją z Syreną 105, czyli szczytowym motoryzacyjnym osiągnięciem Polaków, ale Octavia była tak bardzo zaawansowana technicznie, że konkurowałaby raczej z zachodnimi markami, niż jakąkolwiek z bloku wschodniego.

-amortyzatory teleskopowe wewnątrz sprężyn śrubowych
-asymetryczne światła mijania
-poprzeczne resory piórowe z przodu i z tyłu
-przednie siedzenia w anatomicznym kształcie, rozkładane do spania
-koło zapasowe płasko na podłodze bagażnika
-ciszej pracujące przeguby krzyżakowe przy wale napędowym
-4-suwowy, 4-cylindrowy, rzędowy, chłodzony cieczą silnik, podłużnie z przodu, 40 lub 42 KM(!!!)

Chcesz więcej dziwnych autek? Obserwuj #rzetelnafura (lub czarnolistuj, jeśli nie chcesz czytać tego dziadostwa)

#samochody #motoryzacja #carspotting #carboners #skoda #octavia
DerMirker - Skoda Octavia to samochód, w którym zazwyczaj widzę podobny typ ludzi: mę...

źródło: comment_NKA6k53gJbRh9gs5arDX7Ahxhp6wJKRH.jpg

Pobierz
  • 15
Skoda Octavia to samochód, w którym zazwyczaj widzę podobny typ ludzi: mężczyzna w wieku 30-40 lat, na tylnej kanapie foteliki dla dzieci, przy zderzaku dyskretnie ukryty korek od gazu. Robota w korporacji i 30 letni kredyt hipoteczny na karku, na mieszkanie na strzeżonym osiedlu "Zielona Fawela" lub "Betonowy Zakątek" w podmiejskiej sypialni bez infrastruktury. Samochód ma być banalnie prosty w obsłudze, tani w utrzymaniu i niezawodny, służący do podróżowania z punktu A
@DerMirker mój dziadek miał taką gdzieś w latach siedemdziesiątych, niestety ja jestem za młody żeby ją pamiętać, więc nie wiem nawet jakiego koloru była, ale mój ojciec jest do dziś zakochany w tym aucie i planuje sobie kiedyś taką kupić do jazdy na niedzielę
@CatHater w nowych instalacjach korek pewnie jest kulturalnie ukryty w baku.
Osobiście umarłbym z nudów, gdybym musiał nią codziennie jeździć, ale też jestem fanem, więc dlatego. Dla laika auto jak auto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jaZZjack: są ludzie dla których samochód to tylko wózek na zakupy, ewentualnie jeszcze wozidło dwa razy w roku do rodziny na święta. Niech mają te swoje zwyklackie VAGi-i (bo są też ciakawsze, naet wczoraj ktoś tu wrzucał 3.0 tfsi w jakimś Audi (A4? A6? Nie pamiętam) i z pomarańczową folią), nie każdy musi lubić jeździć.