Wpis z mikrobloga

W sumie według obecnej władzy w zimę nie powinno się jeździć #rower

@galonim: [potrzebne źródło]


@jack-lumberjack: https://www.tvp.info/23441682/waszczykowski-tlumaczy-sie-z-rowerzystow-i-wegetarian

Als müsse sich die Welt nach marxistischem Vorbild automatisch in nur eine Richtung bewegen – zu einem neuen Mix von Kulturen und Rassen, eine Welt aus Radfahrern und Vegetariern, die nur noch auf erneuerbare Energien setzen und gegen jede Form der Religion kämpfen. Das hat mit traditionellen, polnischen Werten nichts mehr zu tun.
@faramka: nie wiem gdzie jest -15, ale ja nie po to sobie kupiłem opony z kolcami żeby mnie pogoda powstrzymywała... i skąd nagle ci weganie, co za kretyn, powinien się cieszyć, że mniejszy popyt na mięso i niższe ceny mięsa, bo niewidzialna ręka rynku, nie? xD
kolce ... po opadach robiłem trasę to zostawiałem szlak - jechało się dwa razy dłużej ale jak w dzień nie padało to po szlaku już całkiem sprawnie do domu wracałem ;)


@kaczor: ja jestem raczej rowerowym normikiem. Opony całoroczne terenowe (bieżnik taki, że "jeszcze 2 sezony polata" ;p )
@galonim: @demoos: no ale przeczytałem prawie wszystkie komentarze i tam dalej nie ma żadnego potwierdzenia, czy informacji, że naprawdę jest jakiś zakaz (?) Żadnego dowodu, że ktoś dostał mandat. Koleś jest chyba jakimś miłośnikiem puszczy i tam się toczy grubsza wojenka, może jest znany policji i wykorzystał sytuację, żeby namieszać.

IMO to zwykłe szczucie, bo z samego zdjęcia nic nie wynika. Dalej nigdzie nie ma oficjalnej informacji o zakazie poruszania
no ale przeczytałem prawie wszystkie komentarze i tam dalej nie ma żadnego potwierdzenia, czy informacji, że naprawdę jest jakiś zakaz (?) Żadnego dowodu, że ktoś dostał mandat. Koleś jest chyba jakimś miłośnikiem puszczy i tam się toczy grubsza wojenka, może jest znany policji i wykorzystał sytuację, żeby namieszać.

IMO to zwykłe szczucie, bo z samego zdjęcia nic nie wynika. Dalej nigdzie nie ma oficjalnej informacji o zakazie poruszania się, żadnego zdjęcia jakiegoś
ale co robi policja w lesie,


@tosyu: znaki sugerują, że to droga publiczna, więc policja jest tam jak najbardziej na miejscu (zresztą w tamtych okolicach sporo jest dróg utwardzonych o nawierzchni innej niż asfaltowa.
Być może koleś popełnił jakieś wykroczenie drogowe i to całe zamieszanie.
@jack-lumberjack: Na któreś mapie w opisie widziałem, że były zaznaczone drogi dopuszczone do ruchu, więc logicznie wszystkie inne są niedopuszczone. Może część z nich to greenvelo. Nie jeździłem w tamtych okolicach więc nie wiem.