Aktywne Wpisy
Opas +494
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
Linnior88 +16
Przez swój introwertyzm i unikanie facetów latami jestem sama koło 30 stki , chyba nie tak miało być
PS wykres przedstawia zapas zasięgu torped ponad kamuflaż niszczyciela. Czyli amerykański okręt 6 poziomu (zielona kreska) ma wartość około -1, to znaczy, że wykryją Was na kilometr, zanim będziecie mogli sięgnąć przeciwnika torpedą.
1. Amerykańskie.
Na niskich poziomach (patrz wykres poniżej) torpedy służą do walki w zwarciu z innymi niszczycielami oraz szybkimi atakami na cięższe jednostki. Siła ognia od początku jest nienaganna, zaś od V pociski odłamkowo-burzące mają potencjalnie nawet dwa razy większe obrażenia od japońskich i o 20-30% większe od niemieckich. Od VI jesteście kombajnem na inne niszczarki, zaś hobby staje się opływanie pancerników od boku i obsypywanie ich gradem pocisków. Hamburgery mają też przez większość czasu 5 armat, rośnie do 6 na X, na niejednym modelu z pełną możliwością obrotu 360 stopni. Zabawa w torpedowego snajpera zaczyna się od VII poziomu. Zaś na X mamy ponad 16 km zasięgu całkowitego i ponad 8 nad wykrycie.
2. Japońskie.
Siła ognia artylerii najmniejsza z wszystkich nacji. W pierwszej (dłuższej) linii jeszcze można podciągnąć szansę na podpalenie u kapitana, gdyż dostajemy na VII szóstą armatę główną, lecz dopiero na XI możemy faktycznie coś zawojować w zwarciu. Możemy pójść też w drugą linię do Akizuki, który artylerią młóci, lecz torpedami w całym drugim drzewku nie dogonimy uciekającego przeciwnika bez bliskiego podpłynięcia. Armaty służą przede wszystkim do oddawania ognia podczas ucieczek i do okazjonalnych rajdów, wspierając ostrzał torpedowy, który jest podstawową formą walki z nieprzyjacielem. Też dzięki dobremu kamuflażowi staramy się torpedować niszczarki wroga. Na X otrzymujemy 20 km zasięgu, ponad 12 nad wykrycie, więc możemy nim jeno kręcić się w kółko i strzelać serie torped gdzieś w stronę wroga, inwestując maksymalnie w przeładowanie, ewentualnie prędkość kosztem zasięgu.
3. Niemieckie.
Większa siła ognia od japońskich, nieznacznie mniejsza od USA. Torpedy przeciętne, nie dające wiele zapasu. Zaletą jest fakt, że ich prędkość pozostaje od VI poziomu na wysokim poziomie, podczas gdy u japońskich i amerykańskich czasem dostaniemy 37,5, a czasem nawet 33. Dają sporo zabawy jako uniwersalne jednostki, lecz nie będą w artylerii ani tak dobre, jak amerykańskie, ani w torpedach - i to gorsze od obydwu nacji.
#worldofwarships
@KtosKtoSamNieWiesz: Farragut nie miał czasem 6.6 wykrywalności i 6.4 torped? Bo porównujesz wymaksowane okręty, prawda?
Znów - 16.5 zasięgu torped i 5.9 wykrycia daje ponad 10 km zapasu. Wg mnie nie ma sensu
Oczywiscie, ze porownanie nie jest idealne, tez niektore armaty nie moga krecic sie swobodnie 360 stopni, wiec jednym mozna halsowac na przeciwnika prowadzac
@KtosKtoSamNieWiesz: tu się zgadzamy. :) W każdym razie plus za włożony czas, fajnie, że ci się chciało. :)