Wpis z mikrobloga

Mam wrażenie że lekarze sami sabotują państwową służbę zdrowia.
Przecież dysproporcje w podejściu do pacjenta są wręcz niemożliwe.
Przykład z wczoraj
#!$%@?ł mnie ząb już trzeci dzień więc został mi tylko świąteczny dyżur stomatologiczny. Na pogotowiu brak kolejki więc poszedłem zapytać czy przyjmuje, usłyszałem tylko suche "czekać". Ok to czekam, minęło 45min, za mną zrobiła się już spora kolejka i dopiero przyszła pielęgniarka, spisała mnie z dowodu, potem drugą i trzecią osobę i dopiero wtedy zadzwoniła po "panią doktur"
- No so już pacjenty, możesz przyjść
#!$%@? to wcześniej nie było głupia cipo?! Przecież od niemal godziny czekam! Ale #!$%@? siadam grzecznie i nawet się ucieszyłem bo "panią doktur" okazała się babka u której już kiedyś byłem prywatnie i pamiętam że jest zajebista...

O zgrozo jak ja się #!$%@? pomyliłem, to była ta sama baba tylko z dodatkiem PMS, menopauzy i feminizmu
#!$%@?ła mi czymś metalowym w bolącego zęba z takim impetem aż mi #!$%@? łzy poszły, wypisała antybiotyk i kazała #!$%@?ć, jak bym się nie upomniał to bym nawet nic przeciwbólowego nie dostał. Już nigdy w życiu do niej nie pójdę prywatnie, gdyby była tak wredna dla pacjentów prywatnie to by nie miała ani jednego ale na państwowym może sobie pozwolić.
Dla tych co powiedzą że nic więcej nie dało się zrobić bo obrzęk to właśnie że się dało, byłem dziś rano, coś przeczyścił, zeszła ropa i niemal natychmiast opuchlizna a z nią ból, 5 min roboty no ale trzeba mieć motywację w postaci żywej gotówki.

Nie lubię lekarzy ale dentyści ze swoim wybujałym ego i pogonią za pieniądzem to już jest #!$%@? dramat

#zalesie #medycyna #lekarz #pogotowie i trochę polityki bo na czasie są protesty rzeźników #4konserwy
  • 14
@decorum też miałam taką sytuację, że o 20 musiałam pojechać zrobić coś z zębem. Miałam wtedy 16 lat i jak mnie ta pinda walnela tym tyłem zaokrąglony metalowy w zęba który od byle powietrza bolał to zaczęłam krzyczeć z bólu a mój ojciec wyszedł z gabinetu. I to był ostatni oraz kiedy byłam u dentysty na NFZ aa no i oczywiście nic z tym zębem nie zrobiła
@NeonowyDemon: 1/3? Ty lepiej sprawdź ile wynosi składka zdrowotna w naszym smutnym biednym kraju.

@decorum: Nie wiem jak tam dentyści i ich wiedza ale ja jako lekarz wiem że zęba z ropą, silnym stanem zapalnym nie rusza się zanim nie poda się osłony antybiotykowej. Wiesz w jakie wesołe miejsca takie gówno jak jest w zgorzeli zęba może wysiać i ile ciekawego zdziałać w organizmie? Dlatego antybiotyk i dopiero po lilku/kilkunastu
@dr_Batman: nie wiem, nie znam się, wiem tylko że dopiero dzisiejsza wizyta przyniosła mi ulgę ale nawet jeśli tak jest nic nie tłumaczy podejścia, weterynarze wykazują więcej empatii niż ta baba. Chodzę już po tym świecie 32 lata, leczyłem już chyba wszystkie zęby ale nigdy mnie tak nie potraktowano
@decorum: Mówię Ci tylko od strony medycznej, na Anestezjologii powtarzali nam na studiach żeby nie dać się dentyście dotykać z w takich ostrych stanach przed antybiotykiem, a jak dentysta nie nie przepisuje to do niego nie wracać.

Z zachowaniem nie dyskutuje ani nie bronię bo ja jestem miła z natury, ale podejrzewam że wysokość wynagrodzenia ma tu duże znaczenie. Prywatnie jesteś obsługiwany za 100-200zł/h. NFZowskie pogotowie stomatologiczne to pewnie jakieś Max
@dr_Batman: dentyści są chyba bardziej liberalni w tych kwestiach bo raz miałem usuwany ząb w ostrym stanie zapalnym (tydzień leczony antybiotykiem bez efektu a było tylko gorzej), dwukrotnie niewielki zabieg jak dziś.
Czy Ty jesteś mniej miła dla pacjentów gdy wiesz że zarobisz mniej? No mam nadzieję że nie, bo to nie jest normalne ;)
@decorum: Nie, jestem mniej miła dla pacjentów gdy jestem #!$%@?. A zgaduję że upokarzajaco niskie wynagrodzenie potrafi być #!$%@?ące.

Nie chodzi o sam stan zapalny, jako obecny nieobecny, a osłonę organizmu przed "inwazją" bakterii na cały organizm. Zębopochodne sa np. Ropnie mózgu.
@decorum: O to ja też miałem kiedyś niemiłą przygodę z dentystami na nfz. Poszedłem do takiej przychodni, czy gdzie tam na dentyści przyjmują, usiadłem na fotelu, otworzyłem paszczę i nawet nie zdążyłem zacisnąć zębów, kiedy dentystka do mnie skoczyła i ręką tylko w rękawiczkę odzianą wyrwała mi mleczaka. To było skuteczne. Ale niezbyt miło tak atakować bez uprzedzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°) I jeszcze się jakiejś podłej