Wpis z mikrobloga

Oczywiście. Co może być trudnego w znalezieniu agentów GRU?


@ZewPiwnicy: Owsiak pracował w firmie polonijnej Carpatia, której szefem był Jan Załuska, od dawna związany ze służbami specjalnymi (WSI). Umówmy się, że za PRLu w takich firmach nie pracowali ludzie przypadkowi. Konkretnych cytatów i przypisów z rękawa nie wyjmę, ale dla choć trochę ogarniętej osoby będzie jasne, że w zasadzie każdy ważniejszy pracownik WSI wylazł spod kamienia z napisem GRU.
Umówmy się, że za PRLu w takich firmach nie pracowali ludzie przypadkowi.

@jack-lumberjack: @ZewPiwnicy: Ale to nie dowodzi, że Owsiak się z nim lub innymi osobami powiązanymi ze rosyjskimi służbami bezpieczeństwa. Pracę mógł mu załatwić np. jego ociec, który był oficerem MO i załatwił synowi lepsza pracę.
Tylko nie wyskakujcie mi tu od razu z twierdzeniem, że to również oznacza, że Owsiak jest sympatykiem wrogich służb.
Bo podobną retorykę można
@wasiuu Jeżeli ktoś nie doświadczy na własnej skórze, jak jest mieć noworodka na Oddziale Intensywnej terapii, to może uwierzyć w wiele hipotez. Inkubatory, sprzęty ratujące dzieciom życie w przeważającej ilości właśnie na takich Oddziałach są od WOŚP-u. Także te wszelkie pomówienia i domysły niech sobie w dupę wsadzą! A ja właśnie co roku wspomagam i będę!