Wpis z mikrobloga

Jak mnie #!$%@?ą te wszystkie sesje zdjęciowe, wchodzisz na fejsa a tam: ja w 2 miesiącu na tle wschodzącego słońca w sinokoperkowej polanie w negliżu z piętami owiniętymi w szarfe z palcami ułożonymi na brzuchu w znak serca, 6 miesiąc ja na koniu w drodze do Jerozolimy ubrana w tradycyjny strój położnicy pańskiej wypatrując w oddali partnera który niesie na zawijającej się wśród górzystych terenów drodze kosz wiklinowy a w nim kadziło mirrę i pampersy. Karuzela #!$%@? następuje jednak tuż po narodzinach kiedy to #!$%@? jest salwa zdjęć oraz ambitnych kolaży ukazujących ten wielki cud, który #!$%@? jeszcze oczu dobrze nie otworzył a już ma fotograficzne portfolio założone na maxmodels i konto na instagramie. Czy wy #!$%@? myślicie że jak co miesiąc nie zaktualizujecie zdjęć będąc w ciąży to te dziecko się #!$%@? wchłonie?

#pasta #pieluszkowezapaleniemozgu
źródło: comment_TagVV4xRGlCDeY4wEhT0AcWbED5RSP0c.jpg