Aktywne Wpisy
katienca +122
Od niedawna jestem inspektorem ds. Zwierząt w jednym ze stowarzyszeń. Tylko w przeciągu tygodnia mieliśmy 22 zgłoszenia. Wszystkie psy na lancuchu, wszystkie zaniedbane, chude, chore, w rozlatujacych się budach, bez wody, jedzenia i po prostu zwykłej opieki. Właściciele totalnie niereformowalni, słyszymy „TO INO JEST PIES”. Zawsze ta sama spiewka, ze nie mam pieniędzy, ze pies przecież stary, ze przeciez niczego mu nie brakuje, że w takim razie wezcie se go i się
Dalej jesteście aspołeczni? Zwykłe wyjście po bułki was przerasta? Boicie się powiedzieć dzień dobry sąsiadce?
MAM ROZWIĄZANIE
Zasięgnąłem rad i opinii najlepszych specjalistów z dziedziny psychologi z wykopu, oraz zebrałem to wszystko do kupy.
#depresja #przegryw #tfwnogf #tfwnobf
Komentarz usunięty przez moderatora
Od kiedy muszę walczyć ze szczurami o kawałek chleba, a co noc pan Jurek zapina mnie w pupę zauważyłem znaczną poprawę mojego stanu psychicznego
Zrozumiałem, że byłem zwykłym leniem któremu taki stan rzeczy zwyczajnie odpowiadał
Teraz, kiedy nie jestem już pasożytem, odnalazłem swoją prawdziwą wartość
A uczucie kiedy budzę się w nocy i słyszę pana
Zorientowałem się, że gdybym nie starał się utrzymywać tej odrobiny kontaktów międzyludzkich(z wielkim trudem zresztą) to mógłbym skończyć jak ci ludzie. Tak właściwie to mi by taki los nie przeszkadzał ale staram się do tego nie dopuścić ze względu na matkę która chciała dynamicznego chada.
No i o boy ten ziomek to król xd
No i od tamtej pory mam odruch wymiotny jak pomyślę, że mam się spotkać z nową osobą, bo myślę(wiem że błędnie xd) że każda
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora