Wpis z mikrobloga

O ciele dziecka. Naprawdę nie rozumiem. Może albo wcale nie iść z kimś do łóżka, albo stosować antykoncepcję, która jest łatwo dostępna - od prezerwatyw dostępnych nawet w hipermarketach po antykoncepcję hormonalną. Aborcja to nie wyciśnięcie pryszcza.


@GrammarNazi: Decyduje o swoim ciele, bo dziecko (a dokładniej to zarodek) jest w jej ciele. To, że zarodek jest zależny od ciała matki niczego nie zmienia. Ty mógłbyś być np. jedynym dawcą szpiku dla
@rzep: rozumiem, że jak ci włożę palec w dupę, to ten palec jest od teraz częścią twojego ciała? xD

Ty mógłbyś być np. jedynym dawcą szpiku dla umierającego człowieka, ale nadal państwo nie miałoby prawa zmusić Cię, żebyś ten szpik darował.

zgadza się, różnica jest taka, że to nie moja wina, że człowiek umiera, natomiast w drugiej sytuacji kobieta jest odpowiedzialna za stan, w jakim znajduje się zarodek.

@harpiowata: to
  • 2
@harpiowata A czy ja napisałem, że nikt ich nie chce, czy po prostu masz mentlik w głowie i sama dokładasz słowa? A cała reszta oszołomów daje Ci plusy, mimo że nawet nie napisałem słowa o tym, czy ktoś je chce czy nie. I ktoś kto nie umie czytać ma decydować o aborcji, o losie.