Wpis z mikrobloga

@Rkb: @Ayano: No pewnie.

Siekasz/blendujesz seler naciowy (z 5-6 "pałąków"), 2-3 marchewki, cebule i 2-3 zabki czosnku, smażysz to na oliwie z pieprzem i solą. Dorzucasz mielone mieso wołowe, smażysz, doprawiasz wg swojego gustu, jak mieso zbrazowieje dorzucasz pomidory z puszki i mozna tez jakas dobra passate. Jak pomidory zmiękną to wlewasz z pol czerwonego wytrawnego wina i teraz zaczyna sie zabawa. Mieszasz co jakis czas, jak poziom sosu zredukuje