Wpis z mikrobloga

Mirki zacząłem się uczyć HTML i lubie sobie tam coś pogrzebać, coś poustawiać, I chce zacząć coś pisać o o tym jak to sie w html robi, szukam nazwy na serię wpisów o nauce html ale jako że główną rzeczą w html'u jest div to nazwe serie roboczo divy i będe tutaj opisywał przygody z HTML, was też zapraszam do pisania swoich przeżyć także otwieram tag #divy i słucham państwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dodatkowo jestem nowy w HTML więc prosze niech ktoś mi wytlumaczy o co chodzi z chodzeniem na divy czy to jakiś webmasterski slang oznaczający ustawianie elementów na stronie? czy może chodzi o jakieś spotkania miłośników #div ?

dodatkowo proponuje założenie kółka dyskusyjnego na wykopie dotyczącego html dlatego otwieram tag #divyzwykopem zapraszam do dyskusji o naszych kochanych znacznikach
  • 31
@pivoXIV: dokładnie, nie mam co robić w życiu tylko przejmować się ludźmi chodzącymi na #!$%@?, dziwną masz definicję buldupienia mi tylko nie podoba się nazywanie dziwek divami i usprawiedliwianie się że jest sie zajebistym alfa samcem bo ma sie 100 zł na dziwke
@pivoXIV: yhm nie wiem co znaczy napajacowac bo nic szczególnego robić nie muszę, a odwoływanie sie do dniówki to słaby argument bo 400 zł / dzień nie sprawia że wszyscy będą mieć cię za bogacza szczególnie że nie jest to jakaś zawrotna kwota
@mirasKo-Kalwario tu nie chodziło o szkalowanie kasa. Tylko o pokazanie tego jak mały to jest wydatek. Ile czasu musisz poświęcić od znalezienia kandydatki do zaciągnięcia jej do łóżka ? Bankowo więcej niż te 4 h . Ps ja nie szpanuje kasa sam nie zarabiam tylko siedzę na garnuszku mamę. Jestem studentem