Wpis z mikrobloga

@vivianka: jak na ślub to tylko 1. Moja już teraz żona kupiła identyczne jak te drugie na nasz ślub. Około dwa tygodnie przede ślubem chciała poćwiczyć nasz pierwszy taniec weselny w butach. Skończyło się na zakupie butów jak te z pierwszego zdjęcia.
  • Odpowiedz
@vivianka: jak to ślubu i będziesz miała długa sukienkę lub krótka w stylu retro to 1. Dwójka przy ostrzejszych tańcach moze spadać ci ze stop i bedzie po prostu niewygodna, pamiętaj ze na weselu nie odpoczniesz ;) Ja (jak juz także któraś różowa pisała) kupiłam sobie bezowe. Minęło juz 3,5 a ja dalej je nosze
  • Odpowiedz
@vivianka: a które wygodniejsze? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak na ślub to radzę wziąć wygodniejsze, bo i tak ich zbytnio nie ma widać ;x głównie je zobaczą na oczepinach, ale to kobiety wyrywają te buty, a one pewnie po ślubie to będą wiedziały, że mają być wygodne
  • Odpowiedz
@vivianka do wyglądania 2, do jakiegokolwiek ruchu 1. Jak bardzo chcesz bez paska, to zrób sobie wcześniej test, czy nie spadają Ci ze stóp. I nie że przez 5 minut, przechodź w nich pół dnia. Mają być wygodne nawet na zmęczonej stopie, bo na weselu raczej nie posiedzisz ;)
  • Odpowiedz
@vivianka: Jeżeli do ślubu to polecam nr 1 dobrze trzymaja stopę przez co nic sie nie wyślizguje, szpiczaste sa mega nie wygodne, nie przetańczysz w nich nawet pół imprezy (o ile będzie). wiem z własnego doświadczenia ;)
  • Odpowiedz