Wpis z mikrobloga

Drogi, wojsko, policja? Ludzie sami to powinni organizować czy narzucać społecznie?


@SirSherwood:
Nie znam się na libertarianiźmie, to się wypowiem.
We wpisie nie chodzi chyba o dobra publiczne, tylko o redystrybucję jako taką. I akurat drogi, policja i wojsko są to najczęstsze przykłady usług trudnych do zorganizowania "nie wspólnie". Choć są przykłady (nawet dzisiaj) prywatnych dróg imostów, agencji ochrony itp., są też zupełnie prywatne jednostki najemników wojskowych.
@BeQuickk:
Odnośnie prywatnej
@Kapitalis: Załóżmy że facet przechowuje tony odpadków radioaktywnych na swojej własności prywatnej, w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkam tylko ja ,wzywam policje prywatną a ona stwierdza że nic się z tym nie da zrobić (domyslam sie że dostają ogromne łapówki) No i co mam z tym fantem zrobić ? Wezwać prywatny sąd ?
To na pewno usługa? Bo jeśli tak to może dojść do częstych nadużyć. Jakby co to zwyczajnie pytam i dociekam.


@SirSherwood: http://liberalis.pl/2007/05/22/artur-stepkowski-prywatne-sady-szybko-tanio-sprawiedliwie/ odeślę.

Załóżmy że facet przechowuje tony odpadków radioaktywnych na swojej własności prywatnej, w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkam tylko ja ,wzywam policje prywatną a ona stwierdza że nic się z tym nie da zrobić (domyslam sie że dostają ogromne łapówki) No i co mam z tym fantem zrobić ? Wezwać prywatny