Wpis z mikrobloga

Rewolucja kontrabasistów. Klasa średnia kocha PiS, bo chce siedzieć w pierwszym rzędzie

Maciej Gdula: - Bo nic się nie zgadza. Całe to nasze badanie w Miastku jest niewygodne zarówno dla lewicy, jak i dla liberałów. Nie potwierdza popularnych tez. Sam mam poglądy lewicowe i byłem ciekaw, czy to prawda, że na PiS głosowali ludzie ekonomicznie wykluczeni w III RP. To ulubiona teoria mojego środowiska.

- Tak. Typowy przykład wzrostu aspiracji. I trudno sobie wyobrazić, że jakaś partia wygra w Polsce wybory, krytykując to. Ludzie w Miastku uważają okres trudnej transformacji za zakończony. „Było ciężko, zaciskaliśmy pasa, a teraz czas wreszcie trochę pożyć”. Gdy Morawiecki mówi, że Polska się wzbogaciła i za chwilę będzie europejską potęgą, to z jednej strony rozbudza aspiracje, ale z drugiej - je wyraża. To nie jest tylko PiS-owska propaganda, ale to odbicie rzeczywistości, którą badani wokół siebie widzą. Doceniają osiągnięcia III RP i chcą więcej. Tyle że na razie to taka grzeczna opowieści o źródłach poparcia PiS-u. Można się temu życzliwie przyjrzeć i pokiwać głową, że to racjonalne.


#publicystyka #polityka
  • 2
@urs6: Bardzo słuszna uwaga o braku zdefiniowania i podziału klas społecznych w Polsce.

"I same elity też niewiele robiły, żeby swoje istnienie jakoś uzasadnić, nie angażowały się społecznie, nie fundowały bibliotek."


Tu by się przydała taka rola jak elit narodowych w XIX wieku; u podstaw. Srogo się zawiodłem na moich własnych pomysłach, że Polsce brakuje silnej klasy średniej, która wyłoniłaby się z klasy ludowej. Wzrost zamożności i wykształcenia miał iść w
@dertom: Nie zapoznałem się jakoś głębiej z pracą Gduli niż ze dwa artykuły, wydaje się interesująca, ale największą zaletą jest to, że jest poparta badaniami w naszych warunkach, nie są to kolejne projekcje liberałów zapośredniczone przez obraz badaczy amerykańskich na amerykanach. Zapoznam się bardziej w niedalekiej przyszłości.