Wpis z mikrobloga

Prawdziwa patologia tej gry to campienie na spawnie/za spawnem wroga ( ͡° ʖ̯ ͡°) Siedzi taki jeden z drugim. Poszła petycja do devów i dali jakieś bzdurne koła które bardziej szkodzą niż się przydają(kilka razy sojusznicy mnie zabili spychając w nie xD). Powinni zrobić jakieś całe sektory i uniemożliwić okrążanie ich moim zdaniem. A najlepsze jest to że na nowej mapie jaką jest maginot jest to jeszcze prostsze, bo oba spawny są w zagłębieniach, a przy jednym nawet stoi jebitnie chatka i nie raz mnie ktoś zza niej załatwił. Smutne jest tylko to, że taki sfrustrowany gracz zabity w ten sposób uczy się tego samego bo się opłaca. Patologia rodzi patologię (,)
#warthunder
  • 8
  • Odpowiedz
@majestatyczny_brodacz: wtedy to by byl dopiero camper fest. co prawda nie na respie, ale na calej mapie. nikt nie gralby lekkimi czolgami np. bitwy trwalyby do konca limitu czasu, nie byloby juz samolotow w GRB etc. nawet w symulacyjnych sa respy.
  • Odpowiedz
@majestatyczny_brodacz: Niestety, wielu graczy narzeka że mapy są za małe i wtedy masz taką patologię. Jak dali mapę Celle to ludzie pluli i narzekali że za duża. Na małych mapach wystarczy że po jednej stronie mapy zrespi się zbyt mała liczba sojuszników którzy zginą dosyć szybko jeśli postanowią zrobic rush na punkt. Wtedy pół mapy jest w zasięgu wroga i nie mają problemu z ogarnięciem respów.

Na dużych mapach z kolei,
  • Odpowiedz