Wpis z mikrobloga

@madegg: (,) Dużo stabilności dla kitku. Mój wytrzymał 9 miesięcy od rozpoznania. Kilka tygodni przed uśpieniem poprawiły mu się wyniki, a potem nagłe pogorszenie. Nigdy nie wiadomo jak długo będzie dobrze, doceń każdą chwilę z przyjacielem. Jak masz wątpliwości, to konsultuj z innym wetem. Lecz kota tylko tam gdzie dbają o regularne badania krwi i moczu. Łap wątek dla nerkowców + kompendium wiedzy
@madegg moja 5 latka miała też chore nerki, na szczęście mama pielęgniarka i dodawała kroplowki w domu i szybko z tego wyszła, teraz 3 lata później za to coś z wątróbką ma i znowu mama ją kłuje :(