Wpis z mikrobloga

Użeram się z #januszebiznesu bo mamy w magazynie zalegające nowe opony, które były zamontowane na auto na wystawę w salonie. Fachowo to się nazywa "opony demonstracyjne". W teorii niejeżdżone ale w praktyce sprzedajemy po mocno niższej cenie bo były już założone.

Wiecie co powiedział dzisiaj #janusz jak je oglądał i zobaczył resztki gumy zostającej z tłoczenia w fabryce (tzw. cycki)?


#pracbaza #motoryzacja #samochody #janusze
SzubiDubiDu - Użeram się z #januszebiznesu bo mamy w magazynie zalegające nowe opony,...

źródło: comment_EtFZVTStcoR1zndQRzgIVHAxQlu8liW0.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: widział on je na żywo? trzeba mieć downa zeby nie odroznić nalewajki od oryginału przecież. nie wspominając już, że bieżnikowane nie mają oznaczeń orygnalnego producenta.

odpowiedz jest krótka

to niech pan nie kupuje
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: @Basteq:

A wisienką na torcie było jak zobaczył obok oponę naczepową Michelina

-Hehe... takie jakbym założył to by mi do końca świata starczyły

-To kupuj pan. Taka jedna kosztuje 2 tysiące ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#!$%@?ł aż się kurzyło
  • Odpowiedz