Wpis z mikrobloga

#przegryw #polskacebulska #pracbaza
Ech... Praca za 1550 zł miesięcznie, brak różowego, wynajmowany pokój z którego tynk odchodzi ze ścian, brak auta, życia towarzyskiego, odmawianie sobie pierdół za 30 zł. I jak tak patrzę na moich rówieśników (23 lata) to aż płakać mi się chce, gdy widzę, jak rodzice im fundują wakacje w Egipcie, jak razem z partnerami/kami wynajmują dwupokojowe mieszkania. Ja nie dość, że nigdy nie miałem dziewczyny i nie zapowiada się, żebym ją już kiedykolwiek miał (no bo który różowy pasek zechce takiego dziada jak ja bez prawa jazdy i wynajmującego śmierdzący pokój?) Życie to porażka.()
  • 68
@Anoncio: nie jestes przegryw, nie #!$%@?, nie mysl tak o sobie. każdy zaczyna z innego pułapu, zacząłeś z niższego i co? Będziesz na to narzekać, czy coś z tym zrobisz? Twoje szczęście jest tylko w Twoich rękach. Podobnie jak Twoje zdrowie, również psychiczne, a porównywaniem się z innymi i obwinianiem świata za swoją pozycję zajedziesz na odwyk, tylko i wyłącznie. Lepiej pomyśl, jak ich przeskoczyć.

Mówię z doświadczenia. Mierz wyżej i
@s8w8: gdzie ty żyjesz? w jakim mieście tyle płacą?
@uirapuru: pewnie dorastałeś w dużym mieście, u mnie na wsi nie ma siłowni. Poza tym nie każdy ma predyspozycje umysłowe/fizyczne żeby cokolwiek osiągnąć. Wydaje ci się, że jak ty możesz to każdy może a to nieprawda. Miałeś dobre geny+dobre urodzenie i tyle