Wpis z mikrobloga

okay w związku z tym wpisem o niedoszłym samobójcy-zarzutkowiczu (?).

trochę mam mieszane uczucia co do tego, że to zgłosiłam, ale wyszukiwałam czy to nie bait po pierwszym akapicie i niczego mi nie znalazło, więc po konsultacji z @sokytsinolop stwierdziliśmy, że lepiej to zgłosić skoro już i tak zostało opublikowane. po kilku godzinach przeczytałam to jeszcze raz i moją uwagę przykuło słowo "forum" i po tym fragmencie znalazłam to na garsonierze. no i uprzedzam pytania - o tym, że to może być tylko głupi żart też oczywiście poinformowałam.

muszę przyznać, że policja bardzo szybko zareagowała, jeszcze tego samego dnia dostałam odpowiedź, że przyjęto zgłoszenie. dzisiaj poinformowano mnie, że nie wiadomo czy faktycznie ta osoba miała myśli samobójcze, ale że została sprawdzona pod adresem zamieszkania i przetransportowana na konsultację psychiatryczną. dano mi do zrozumienia, że możliwe, że coś było na rzeczy i dzięki temu autor został uratowany, ale oczywiście nie ma takiej pewności.

#anonimowemirkowyznania
  • 107
Nie uważam by #!$%@? niedoszłego samobójcy było dobrym pomysłem. Skoro o tym publicznie pisze, to istnieje opcja że jest to wołanie o pomoc. Natomiast transport na konsultację psychiatryczną, zrobienie szumu wokół jego osoby i dodatkowo idące za tym poinformowanie większości rodziny i znajomych jest odwrotnością udzielenia pomocy.


@neo_1995: to jak inaczej sobie wyobrażasz pomoc? jaki masz pomysł na to, żeby interwencja odniosła sukces?

to i tak prawdopodobnie była zarzutka i nawet