Wpis z mikrobloga

@jig_: Pojawiło mi się powiadomienie o Twoim wpisie i po kliknięciu w niego powiedziałem " o #!$%@?", a po przeczytaniu zawiesił mi się mózg.
Aż chyba pójdę się przebadać, bo niedawno też takie dziwne piski słyszałem jak w łożku leżałem...
Zdrowiej tam!
Kiedyś jak strzelałem z AK, to parę serii poszło, a nie zauważyłem, że mi się stoper z ucha wysunął bo miałem czapkę. I od tego czasu szumi i piszczy :(
Mireczku, miałem kiedyś podobną akcję. Z dnia na dzień prawie całkiem straciłem słuch w uchu, też prawym. Polecałem tydzień w szpitalu, dostawałem kroplóweczki, leki na rozrzedzenie krwi, rezonanse, tomografy i inne leki. Jak wykluczyli wszystko co przyszło im do głowy to stwierdzili, że to pewnie zawał ucha. Poszukaj w necie. Po tygodniu w szpitalu wyszedłem z lekami i po jakimś czasie (4-6 tygodni) wszystko wróciło do normy. Albo się przyzwyczaiłem i nie