Wpis z mikrobloga

@to_juz_przesada:

Nie są spoko ani nie spoko, bo żadnych nie mam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Marzenie o samym ślubie jako ceremonii jest głupie i szkodliwe. I tak, marzenia też podlegają krytyce. Breivik tez ma marzenia.


Myślę że możemy przyjąć że dziewczyna marzyła o ślubie ze swoim ukochanym (bo kto normalny marzył by TYLKO o ślubie?). W takim wypadku spełnienie choćby części tego marzenia w postaci ślubu uznaję
  • Odpowiedz
Trochę więcej empatii. To była młoda dziewczyna, oczywiście że mogła mieć dosyć naiwne marzenia. W dodatku, gdy już dowiedziała się o chorobie, to chyba logiczne że nie będzie marzyć o odchowaniu trójki dzieci i dożyciu starości.
  • Odpowiedz
W dodatku, gdy już dowiedziała się o chorobie, to chyba logiczne że nie będzie marzyć o odchowaniu trójki dzieci i dożyciu starości


@Migrena: No ja zrozumiałam, że to było po prostu jej marzenie (diagnozę dostała dość późno), ale jeśli to okrojona ze względu na chorobe wersja, no to spoko. Po raz trzeci- uwazam ze prawdopodobnie zostało to spłycone i przedstawione w krzywdzacy dla dziewczyny sposób.
  • Odpowiedz