Wpis z mikrobloga

W liceum na 16 lvlu w luźnej rozmowie z koleżankami wyszło, że nie ruchałem, standardowo hehe chichi tsoo a następnego dnia na pierwszej lekcji puścili listę obecności - wiecie każdy się wpisywał i potem podawał dalej, no i zanim rzeczona lista dotarła do mnie, musiała przejść przez grupkę tych dziewczyn. Podały mi kartkę ale mogłem usłyszeć stłumiony śmiech dobiegający z ich strony, już klikam długopisem, żeby się podpisać ale zauważyłem, że kartka jest dziwnie zagięta u góry że nie widać podpisów innych osób, odginam a tam "LISTA NIERUCHAJĄCYCH". Prawie się popłakałem, normalnej kartki nie dostałem i miałem nieobecność

#przegryw ##!$%@? #stulejacontent #feels
Pobierz
źródło: comment_iYbHzy9Ga6T17hy7WLMOvTjVv6cW04Fi.jpg
  • 12