Wpis z mikrobloga

@sivyjara: jeśli nic nie zamawiałeś - to duża szansa (99%) że przekierowanie do strony próbującej infekcji twojej przeglądarki/komputera/telefonu; albo załaczony pdf jest szkodliwy.
1% na to, że ktoś pomylił się i podał Twój adres mailowy zamiast prawdziwego kupującego.

Jeśli zamawiałeś - hgw, przedzwoń rano do fedków.