Wpis z mikrobloga

@scrimex: najbliższa hurtownia akcesoriów - tam kupisz nogi lub przez neta.
Blat - najlepiej idź do punktu w swoim mieście gdzie tną i oklejają płyty, wybierz kolor, podaj wymiary i żeby Ci skleili 2 płyty 18 mm w 36 mm i okleili dookoła PCV 2 mm.
(blat stricte kuchenny to słaba opcja choć też możliwa, ale bardzo nieekonomiczna i ma z przodu fabryczne zaoblenie).
@marcel_pijak: dokładnie jak piszesz chociaż w jego przypadku potrzebuje szerokość 800mm wiec ścinając ze 1200mm szerokiego blatu występującego w standardzie (u większości producentów) uzyska efekt jaki potrzebuje bez zaoblen :) dodatkowo nie wiem czy laminat na blacie nie jest „mocniejszy” ale mogę sie mylić.
@scrimex: Jak znajdziesz coś konkretnego to podeślij - ja próbowałem znaleźć taki blat drewniany (nie z płyty wiórowej), i jedyną sensowną opcją był stolarz.
@summ3r: Laminat na blacie kuchennym jest minimalnie grubszy od tego co jest na płycie.
Na potrzeby biurkowe w 100% jest wystarczający ten z płyty laminowanej sklejonej.

Natomiast ekonomicznie - różnica kilkuset złotych. Z paździochy zrobią mu za 100 -150 PLN, a z blatu około 900 PLN (blat 4,1 x 1,2 m kosztuje koło 700-800 i trzeba brać w całości).