Wpis z mikrobloga

@majsterV2: Zejdź na ziemię. Żeby móc zasilać drony z paneli słonecznych musiałyby mieć wydajność większą niż 70-80% - nawet przy takiej wydajność ilość energii musiałaby być kumulowana przez wiele godzin aby taki dron mógł sobie swobodnie polatać. Już prędzej mógłbym uwierzyć w mikroskopijny reaktor atomowy dostarczający zasilanie i energię przez wiele lat lub nawet dekadę - chyba, że zamiast śmigieł drony wykorzystywałyby w jakiś sposób antygrawitację - co podejrzewam, że też
@brokenik: Pojęcie "dron" nie kończy się na pojazdach nadziemnych, są też drony naziemne (przykladowo autonomiczny odkurzacz).
Chmura obliczeniowa to po prostu komputer lub sieć komputerów które wykonują operacje wydane z komputera gospodarza.