Wpis z mikrobloga

@greven:

Pozostałe dni spędzała pisząc posty w kilkudziesięciu grupach na Facebooku, wieczorami zaś chodziła bronić macic i wolnych sądów, cały dom zawalony był tymi małymi, białymi wkładami do zniczy, podobno kiedyś cały worek przyniósł jakiś starszy facet z Węgier. Dziwne, Węgrzy kojarzyli mi się raczej z konserwatyzmem i polityką podobną do naszej.


Kuuurłaaa, to się nie dzieje naprawdę XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
źródło: comment_D7x339Z7G90xR4fPXpDKl99dGvkfU1rN.jpg