Wpis z mikrobloga

Jedną z często powtarzanych manipulacji przeciwników UE jest rzekoma wielka strata Polski z powodu unijnych kwot na produkcję mleczną.
Jednak fakty o jakich milczą są takie:
- po wejsciu PL dp UE wzrosła ilość produkowanego w Polsce mleka
- przed wejściem do UE ilość produkowanego mleka... spadała.
Gdzie jest ta rzekoma strata?
Oczywiście zaraz jakiś inteligentny inaczej napisze, ale gdyby nie było kwot to moglibyśmy produkować więcej.
No mogliśmy wcześniej i jakoś nie produkowaliśmy. Dlaczego? A po co produkować skoro nie ma kto kupić? Dzięki UE dostaliśmy dostęp do wspólnego rynku to produkujemy więcej.
W komentarzu kolejny wykres pokazujący dynamiczny wzrost eksportu mleka z Polski po wprowadzeniu kwot.
PS Kwoty na mleko parę lat temu zlikwidowano jakby ktoś nie wiedział.

źródło 1
[źródło 2 ](http://orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/045B4120BE7B8FE9C1257681004F9C78/$file/Analiza_%20BAS_2009_24.pdf)

#neuropa #4konserwy #uniaeuropejska #ue
Pobierz
źródło: comment_qTuMKe2b3wV3wD9f4QZmAN85hKG6eWVI.jpg
  • 14
To po co są limity na produkcję? Czemu rolnicy wylewają mleko na pola bo nie mogą sprzedać? Jak to się dzieje?


@Dzonzi: Już nie ma limitów od jakiegoś czasu. Limity były po to aby cena skupu mleka była stabilna.
co to znaczy?


@Dzonzi: No po to aby mleka nie było za dużo, przez co jego cena skupy zaczęła by spadać przez nasycenie rynku. Przynajmniej takie były obawy. Na szczęście chiny zaczęły kupować dużo nabiału więc obawy okazały się nietrafione.
@Variv: Ale nadal lepiej sprzedać niż wylać. Czy nie? A nie boją się, że rynek nasyci się autami albo że będzie za duże zanieczyszczenie środowiska? Pewnie nie, bo niemcy ich za dużo produkują.
Ale nadal lepiej sprzedać niż wylać. Czy nie? A nie boją się, że rynek nasyci się autami albo że będzie za duże zanieczyszczenie środowiska? Pewnie nie, bo niemcy ich za dużo produkują.


@Dzonzi: Dla mnie idea kwot mlecznych nie przemawiała. I bardzo dobrze, że je zniesiono.
No nie widzę sensu teraz mleka wylewać jak nie ma limitów. Kiedyś je wylewano bo za przekraczanie limitów były kary, teraz nie ma.
@Dzonzi: no nie lepiej. W sensie co byś zrobił gdyby:

- rolnicy domagali się wyższych cen za mleko w skupie pod groźbą strajków i #!$%@?
- rolników produkujących mleko było w #!$%@? więcej niż zapotrzebowania w pewnym momencie na mleko

No to zdecydowano się zrobić kwoty. Bo jakby ich nie było to rolnicy zalaliby rynek a potem protestowali, że cena skupu spadła o 50% xDD
@iAmTS: nie wiem jak to jest możliwe.
Przecież ta samo było z jabłkami chyba. Nie było kwot, cena była mała to rolnikom bardziej opłacało się je wywalić na śmieci, niż sprzedać.
@iAmTS: nie wiem jak to jest możliwe.

Przecież ta samo było z jabłkami chyba. Nie było kwot, cena była mała to rolnikom bardziej opłacało się je wywalić na śmieci, niż sprzedać.
@Dzonzi Bo aby zebrać jabłka musisz ponieść koszty, zatrudnić ludzi do zbioru itp. Wiec przy niskiej cenie może się opłacać. A nic się nie stanie jak jabłka zgnija.
Krowy chcąc czy nie chcąc musisz wydoic wiec i tak masz mleko.
japrdl.... no to właśnie... po co były te limity?


@Dzonzi: No tak jak pisałem wcześniej. Niby po to aby cena w skupie mleka nie była śmiesznie niska.
Nie ma się co nad limitami rozwodzić. Bo i tak polscy producenci mleka ogromnie zyskali na wejściu do UE, nawet z tymi głupimi limitami. A są one już przeszłością, więc tym bardziej temat zamknięty.