[RexRX]

Wylądowałem na dywaniku u kierowniczki linii kas, ponoć sprzedałem alkohol dwóm osobom ledwo trzymającym się na nogach i mam za to otrzymać naganę - ponoć to druga najgorsza rzecz po zwolnieniu dyscyplinarnym. Ja bynajmniej sobie tego nie przypominam i będę się starał uzyskać wgląd do nagrań z tego wydarzenia a na jutro mam przynieść wypełnione wyjaśnienie w tej sprawie. Coś mogę jeszcze zrobić? Bo szczerze z każdym kolejnym dniem obawiam się że wylecę dyscyplinarnie a takie coś w aktach w wieku 21 lat by mi chyba zamknęło większość drzwi

#pracbaza
#praca

[Jade]

Coś mogę jeszcze zrobić?

@RexRX: w sprawie nagany, jeśli ją dostaniesz możesz odwołać się do sądu pracy

[piotr-bochen]

@RexRX: nie chwal sie ze tam robiles

[A.....3]

Bo szczerze z każdym kolejnym dniem obawiam się że wylecę dyscyplinarnie a takie coś w aktach w wieku 21 lat by mi chyba zamknęło większość drzwi

@RexRX: Po prostu nie będziesz się przyznawać że tam pracowałeś i tyle. Mała strata.

[TheOneEyedKing]

@RexRX: W razie najgorszego po prostu pomijasz ten okres i lepiej już mówić, iż byłeś wtedy bezrobotny bądź pracowałeś dorywczo typu: podaj, przynieś, pozamiataj na zlecenie. Choć i w pupie, tego lepiej nie mówić bo i tak będą chcieli jakiś papier. ( ͡° ͜ʖ ͡°)