Wpis z mikrobloga

Niedawno oglądałem wyniki z początku lat 90-tych i bardzo często było tam tak, że jak ktoś 2x skoczył w punkt k (lub nieznacznie go przeskoczył) to miał prawie pewne miejsce na podium. Nawet za czasów Małyszomanii punkt K to było spokojnie miejsce w drugiej dziesiątce. A teraz nierzadko nie daje to nawet miejsca w 30tce. O ile rozumiem, że na starych skoczniach punkt k "został z tyłu" względem postępu w sporcie, to nawet na nowych nawet nieloty #!$%@?ą kilka metrów ponad.

Czemu to tak?

#skoki #skokinarciarskie
  • 11
@loginnawykoppl: Styl V to przecież wynalazek dość młody, powszechny stał się dopiero z sezonem 91/92, a skoki to dyscyplina na tyle niszowa, że udoskonalany był w praktyce metodą prób i błędów: dziś po prostu już wiadomo, co trzeba robić, by lecieć daleko, a w latach '90 i na początku obecnego stulecia dopiero to odkrywano.

Na marginesie, zwróciłbym jeszcze uwagę na cezurę 2010 roku: raz, wspomniane przeliczniki belkowe, dwa - wiązania Ammanna,
@Ekspert_z_NASA: @loginnawykoppl: dodam, że prędkości na skoczniach mamucich dochodziły nawet do 106-108 km/h gdzie teraz powyżej 102km/h strach puszczać czołówkę :)
Zobaczcie na prędkości skoczków w konkursie z 2005 roku w Planicy.
Dzisiaj czołówka jest mega wyrównana i przy w miarę równych warunkach belka jest ustawiana tak, że zawodnik musi pokonać punkt K jeśli chce punktować i wystąpić w drugiej serii :)
@Ekspert_z_NASA: sport staje się corz bardziej techniczny a skoki to taka zimowa Formuła1. Coś mi się zdaje, że Kazachowie skaczą po 100 metrów gdyż nie mają dostępu do takiego sprzętu, metod treningowych jak i szczegółowych analiz lotu. A nie mając tego nie wiesz jakie popełniasz błędy, nic im nie pomaga i skaczą ot tak dla funu.
Przecież nawet Amerykanie czy Kanadyjcycy, którzy 10 lat temu realnie nie istnieli dzisiaj mają te
@KupaNaStole: to, że zmieniła się sylwetka skoczka w locie i teraz w tej fazie można nadrobić np. spóźnione wybicie. Kiedyś zawodnik leciał wyprostowany jak struna, potem pojawiło się 'złamanie' w biodrach co zwiększyło nośność. Większą rolę przez to zaczął odgrywać wiatr. Kiedyś 4-5 m/s nie pomagało ani nie przeszkadzało tak bardzo jak teraz.