Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siedzę sobie w maku w Słubicach. Wchodzi banda kakowych-etnicznie podejrzanych. Jak to oni - hałas, krzyki, bałagan i dziwne spojrzenia. Widzę, że ludzie czują się niekomfortowo, napięcie wisi w powietrzu. #!$%@?, siadają przy moim stole. Po chwili hałasu i rozrzucania żarcia proszę ich, żeby się uspokoili. Głupie śmiechy, śle na chwilę pomaga. Po paru minutach muszę powtarzać. Jeden z nich każe mi #!$%@?ć. Lekko podniesionym głosem odpowiadam, żeby sami #!$%@? za Odrę, bo jesteśmy w Polsce, gdzie nikt się ich nie boi. Dwóch facetów obok mnie odwraca głowy i uśmiecha się. Siedzący nieopodal Niemcy mają miny, jakby to był najlepszy dzień ich życia. Towarzystwo uspokaja się. Koniec historii. Pewność siebie i spokój dały mi gaz za pazuchą i schowany w kaburze pod bluzą Glock 19. Polecam to uczucie. Każdy powinien czuć się dobrze w swoim kraju, który jest naszym wspólnym domem. Broń gwarantuje niezależność.
#bron #coolstory #takbylo #czujedobrzeczlowiek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 30