Aktywne Wpisy
DontDoThis +14
Dostałem dziś 2 możliwości pracy
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
Sz23_ +2
Wyceniłem taska na 5SP, będę robić coś w nowym repozytorium, migracja jednej usługi SOAP na RESTa gdzie będzie to zaciągane z dwóch innych mikroserwisów. Planuje jeszcze cache zrobić. No i dzisiaj zacząłem w tym grzebać no i myślę że bez darmowych nadgodzin powininen w piątek zrobić Pull Request pod koniec dnia. Przed chwilą do mnie Product Owner po Administracji pisze prywatnie czy zdążę się jednak wyrobić do czwartku. To normalne zachowanie w
(J) - oho, chyba się #!$%@?ł.
(Z) - Chyba tak. Dawaj go zepchnięmy żeby pasa nie blokował.
(J) - to dojedziemy do niego i wyskoczysz.
Dojeżdżamy do Pana, ziomek wysiada, a ja na pełnej #!$%@? zawracam na rondzie (w tym kierunku jechaliśmy) i zostawiam auto na końcu pasa zjazdowego. Tuptam szybko do Pana no i spychamy zepsute auto. Pan ucieszony że mu pomogliśmy i wgl, chwilę z nim pogadaliśmy i poszliśmy do mojego bolidu. Co jest dziwnego w tym zdarzeniu, zapytacie. Otóż to, że do #!$%@? żadna #!$%@? się nie zatrzymała i nie pomogła oprócz nas. My auto spychamy, idzie ciężko bo spychaliśmy na ten kawałek co oddziela jezdnię i leżało sporo śniegu ale jako tako daliśmy radę. Każdy nas omijał, żodyn się nie zatrzymał jakby nas tu wgl nie było, każdy sie patrzył.
#zalesie #znieczulica #pomoc #radom
Szacuken za to, że nie byliście "jak wszyscy".