Wpis z mikrobloga

Czy Hitler nie był człowiekiem roku wg Timesa? Jezeli tak, to rozumiem, że dziennikarzami tego czasopisma też gardzisz i wyrzucalbys ich z imprez?
@kamilm119: Time, nie Times. Człowiekiem roku Time zostaje osoba mająca w danym roku największy wpływ na dzieje świata, nieważne czy pozytywny, czy negatywny. Stalin był człowiekiem roku dwukrotnie, Chruszczow i Putin raz. Trudno posądzać Amerykanów o sympatię wobec któregokolwiek z nich.
@Gwyn66: Pamięć już nie ta, Time. I rzeczywiście przydziela się to wyłącznie ze względu na wpływ, dziękuję za sprostowanie. Co do drugiej części komentarza, to nie jestem pewien Chruszczowa, ale reszta wymienionych niekoniecznie miała złe opinie na Zachodzie. Hitler w 1938 budził inne emocje niż Hitler w 1941, Stalin miał swoich pożytecznych idiotów i nawet Roosevelt dał się nabrać, wczesny Putin po burzliwej epoce Jelcynowskiej też był dobrze odbierany.