Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki potrzebuje rady w temacie #zwiazki jakiś czas temu poznałem dziewczynę na #tinder zaczęliśmy się spotykać i było ok. Ona po długim związku(27lat) ja po półrocznym okresie samotności(28lat) (choroba bliskiej osoby - był lekki dół). Spotykamy się już 2,5 miesiąca. Ostatnio pojechała w góry z kolegą. Krótki wyjazd 3 noce. Powiedziałem przed wyjazdem, że mi się to nie podoba. Była szczera rozmowa. Wniosek ufam jej. Pierwsze dwa dni spoko wieczorne rozmowy itd. Ostatniego dnia zero kontaktu z jej strony, jaki z mojej. Po powrocie zaczęły się pewne komplikacje. Krótkie rozmowy, odczytuje moje wiadomości, ale nie odpisuje i tego typu akcje. Widzę, że loguje się na tego vibera regularnie. Tak jakby pisała z kimś. Na moją wiadomość jednak nie odpisuje. Głupi nie jestem i czuje, że jest coś na rzeczy, ale nie chce wyjść na paranoika. Jak powinienem się zachować? Jesteśmy umówieni na sobotę. Czy powinienem się spodziewać kosy w serce :)?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 30
@arti040: zamówcie moderatorom AMW detektor zarzutek to poziom wzrośnie.
A tak serio to większość wyznań może być nieprawdziwa, taki urok anonimowych. I tak dużo rzeczy nie jest akceptowanych.
nie jestescie para, tylko sie spotykacie wiec nie rozumiem tej zazdrosci. Odpusc troche, jakby jej zalezalo jak Tobie to by sie odzywala.


@czolgistka93: Serio kobiety odróżniają "spotykanie się" od bycia parą? Przecież OP nie pisał o jednym czy dwóch spotkaniach Jeśli z kimś się widuję regularnie przez dłuższy okres czasu to całkowicie naturalne jest, że 1. zależy mi, 2. mogę być zazdrosny i 3. oczekuję szczerości.