Wpis z mikrobloga

Arthur E Smith, Natura pod mikroskopem, 1909 rok. Bardzo ładna książka, jak Wam się nudzi to wyplusujcie w górę. Tak przy okazji. Większość ludzi szuka życia w gigantycznych przestrzeniach kosmosu, a wystarczy, że weźmiecie jedną małą łopatę i w tym materiale żyją pewnie miliony stworzeń. Mikrokosmos tętni obcym i czasem niewiarygodnym życiem, ale jakoś ludzi to nie obchodzi. Bardzo często to stworzenia ze świata mirko są inspiracją odległych ras.

Cała książka

#starszezwoje - tag ze starymi grafikami, miedziorytami, rysunkami z muzeów oraz fotografiami

#historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #technologia #biologia #nauka #ksiazki #myrmekochoria
myrmekochoria - Arthur E Smith, Natura pod mikroskopem, 1909 rok. Bardzo ładna książk...

źródło: comment_y9zGl93S5WcnWTK154BhZFtFYkZrC8Uw.jpg

Pobierz
  • 15
Myślę, że to jednak trochę nieanalogiczne rozumowanie z tym kosmosem. Obecność życia na Ziemi - czy to na powierzchni czy gdzieś pod nią nie jest dla nikogo jakimś ogromnym zaskoczeniem.
Natomiast odkrycie organizmów żywych w innej części wszechświata stanowiłoby epokowy przełom i dostarczyło odpowiedzi na jedno z najważniejszych pytań nauki.
Oczywiście jednak sam wpis bardzo fajny i książka warta uwagi, zwłaszcza jako relikt niegdysiejszej biologii.
@suchol: Nie stanowiłoby przełomu, bo większość ludzi w nauce skłania się do tego, że życie z pewnością jest obecne w kosmosie. Każdy chyba zdaję sobie sprawę, że życie istnieje we Wszechświecie - wystarczą odpowiednie warunki, ale na razie nigdzie nie odkryliśmy tak zróżnicowanego życia jak tutaj, a świat insektów i mirko (czytaj bakterie itd) jest wręcz obezwładniające.