Wpis z mikrobloga

@emcter: Te #!$%@? chciało mi zniszczyć życie. Powiedziała, że mnie nie lubi za nazwisko i będę miał #!$%@?. I tak było: wyzywała, wyśmiewała i jedyneczki sypały się równo. Nikt mi nie wierzył a to były takie czasy że nauczyciel był bogiem. Dzisiaj #!$%@?łbym jej w ryj. Raz miałem dwa pogrzeby w rodzinie to ta #!$%@? spytała mnie wprost: "kto ci jeszcze zdechnie w rodzinie" Przez nią znienawidziłem matematykę. A żeby było
@emcter: najlepsze jest to że jako jedyny z klasy robię w elektryce. Wszyscy piątkowi uczniowie, którzy uczyli się na pamięć pracuja teraz w magazynach lub rozwieszają billboardy (nie umniejszając tym zawodom, chodzi o to za kogo się oni wtedy mieli i kim to oni nie są (ʘʘ) ). Ta szkoła kompletnie niczego nie uczyła poza wkuwaniem na pamięć zbędnych rzeczy. Uczyli niesamowicie przestarzałych rzeczy i technologii nie