Wpis z mikrobloga

@pizza-eco Też jestem w trakcie czytania Death's End i nie pamiętam dokładnie chronologii wydarzeń z pierwszej części, ale jeśli sofony faktycznie zdążyły już wtedy dotrzeć na Ziemię to mogło być ich zbyt mało, żeby były w stanie wszystkich szpiegować i same nie wiedziały o planowanej zasadzce.
Wallbreaker Reya Diaz podczas rozmowy z nim wspominał o podobnej sytuacji, w której sofony nie zarejestrowały jakiegoś ważnego wydarzenia.