Wpis z mikrobloga

@fan_comy: meczarnia w #!$%@?, ale szanuje, biegam od 10 miesiecy, schudlem 30kg, robie ktores podejscie do polowki wokol bloku, ale wysiadam na jakims 18km :) pewnie na ofi imprezie by poszlo, ale szkoda mi sie meczyc ponad 2 godziny jesli mam byc niezadowolony z wyniku :) niemniej trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)
@KAROO: wiesz co, chyba się z tobą zgadzam odnośnie tego, że lepiej nie biec jak ma być człowiek niezadowolony, z jednej strony dobiegłem i pokazałem sam sobie, że jestem w stanie przebiec 21 km, z drugiej strony, no właśnie, słowo "przebiec" jest nadużyciem bo biegłem równo do 11 km, potem spuchłem i na przemian truchtałem i szedłem, nie wiem ile tego było, ale podejrzewam, że z dobre 1,5-2 km marszu było
@fan_comy: no dlatego od ponad 5 tygodni mi nie wychodzi, bo kolo 18km musze odsapnac w marszu i juz ciezko mi wrocic do biegu wiec schodze ;p ostatnio probowalem na zel z glukoza, tez nie wyszlo, bo chyba za pozno go wzialem :p poza tym mam mega monotonna trase, kolko ma 1,6km to juz po 10tym chce mi sie rzygac...