Wpis z mikrobloga

Mirki,

tl;dr: wczoraj gość wyjeżdżający na czerwonym rozbił moje auto, które raczej nie nadaje się już do naprawy i potrzebuję porady jak postąpić by otrzymać godziwe pieniądze z OC sprawcy

Wczoraj koło południa gość wyjeżdżający z ul. Rostworowskiego na Ruczaju w Krakowie rozbił moje E38 740d. Ja jechałem Grota-Roweckiego od strony Tesco. Zagapił się na nie ten sygnalizator i wziął zieloną strzałkę w prawo za zielone do jazdy na wprost i wyjechał mi wprost pod koła. Mnie ani mojemu różowemu na szczęście nic się nie stało, kierowcy drugiego auta też nie. Policja oczywiście była, sprawca od razu przyznał się do winy (swoją drogą całkiem spoko gość - nie żywię do niego urazy ( ͡° ͜ʖ ͡°)). E38 raczej nie nadaje się już do naprawy (pic rel).

Poradźcie mi, jak teraz podejść do sprawy, by otrzymać godziwe pieniądze z OC sprawcy. Kupiłem to E38 nie dalej jak dwa miesiące temu i nawet jeszcze nie zdążyłem go przerejestrować, natomiast zdążyłem już wpakować w nie ponad 7k na nowe zawieszenie, hamulce, świece żarowe ze sterownikiem, naprawę lamp i wiele wiele innych części. Wszystko to nie dalej niż miesiąc temu. Miałem w planach doprowadzić je do staniu powiedzmy sobie "klasyka" ( ͡° ͜ʖ ͡°) W przyszłym tygodniu byłem umówiony na wyjęcie i regenerację obu turbin oraz wymianę uszczelek pokryw zaworów, ale raczej nie dojdzie to już do skutku ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Czy powinienem zgłosić szkodę do mojego ubezpieczyciela (AXA) czy do ubezpieczyciela sprawcy (HDI)? Jak rozmawiać z rzeczoznawcą żeby otrzymać godziwą wycenę? Czy moje faktury na części warte praktycznie 1/3 wartości auta, wszystkie nie starsze niż miesiąc, mają jakąś wartość?

#samochody #wypadek #ubezpieczenia #motomirko
Pobierz jceel - Mirki,

tl;dr: wczoraj gość wyjeżdżający na czerwonym rozbił moje auto, któ...
źródło: comment_Bhg8faKqHzLSuNm3mzWBfaCJObpoQPTb.jpg
  • 19
, natomiast zdążyłem już wpakować w nie ponad 7k na nowe zawieszenie, hamulce, świece żarowe ze sterownikiem, naprawę lamp i wiele wiele innych części.


@jceel: Niestety, nie mam dla Ciebie dobrej wiadomości. Pójdzie szkoda całkowita i dostaniesz wartość rynkową samochodu - wartość złomu. Kwestia jedynie ustalenia realnej wartości rynkowej. W każdym razie, nikt za części eksploatacyjne Ci pieniędzy nie odda.
@jceel: HDI to jest Warta i to z nimi będziesz gadał. Wycenia szkodę całkowita, wypłaca śmieszna różnice bo wg nich wartość rynkowa przed zdarzeniem bedzie mała. Ty w tym czasie wystaw auto na aukcje lub poszukaj chętnych do odkupienia. Jak nie znajdziesz to oni wystawia swoją aukcje. Kłócić możesz sie o wartość rynkowa przed zdarzeniem i jak sprawa trafi do sądu to te faktury mogą byc pomocne.

Generalnie blacharze łykną ten
@jceel: mnie reprezentował znajomy który siedzi w ubezpieczeniach jako takich i zrobił to po znajomości. Ale udało się ugrać około 30% więcej niż proponowali po wizycie rzeczoznawcy i w sumie trwało to jeden dzień, choć u mnie to była stłuczka. Poza tym czasami warto wysłuchać ich propozycji jeszcze zanim przyjedzie rzeczoznawca, bo może się okazać, że zaproponują więcej niż jest to warte. Chociaż w tym przypadku to może być szkoda całkowita,
@jceel: sugerowałem się pęknięciami lakieru, często charakterystyczne po malowaniu elementu, do tego rdza pod lakierem na środku maski, no i podkład przy rdzy na nadkolu wygląda jak szpachla
@jceel: Polecam pójść do swojego ubezpieczyciela (jak ma taką opcję). Po pierwszej wycenie od razu byłem na plus, więc nawet nie musiałem się odwoływać. Zresztą wydaje mi się, że mają wtedy za najważniejsze interes klienta, bo i tak ściągają hajs z ubezpieczalni sprawcy.
@jceel: tutaj na 100% będzie szkoda całkowita więc dostaniesz różnice wartości samochodu w stanie nieuszkodzonym a uszkodzonym. Faktury lub rachunki za naprawę niestety nie podniosą wartości samochodu ale warto spojrzeć na wycenę przedstawiona przez nich bo często mija się z prawdą. Mimo wszystko myślę, że w takim wieku pojazdu nie uda Ci się podnieść tej wyceny. Jak już będziesz miał dokumenty z Towarzystwa Ubezpieczeniowego to możesz podesłać i rzucę okiem czy