Wpis z mikrobloga

Ehh Mirki, Mireczki moje kochane weźcie doradźcie ;_;
Od dłuższego czasu przyjaźnię się z pewną loszką i prawie rok temu zrozumiałem, że kocham ją tak bardzo, bardzo. Problem w tym, że jestem #!$%@? piwniczakiem (nie ukrywam, że ona też xD) i nie mam DOSŁOWNIE nikogo poza nią, nawet do głupiej rozmowy. Boję się, że jeśli powiem jej co do niej czuję, to ją stracę, a wiem, że żadnego innego przyjaciela sobie nie znajdę. No i jestem pewien na 99,9%, ze nie odwzajemnia mojego uczucia. Co robić? .
_.

#piwnica
#milosc
#zwiazki
#kobiety
#przegryw
#pytanie
##!$%@?
#tfwnogf
#samotnosc
  • 11
@random_anonek Bait (sam nick to zdradza) ale odpiszę. Powiedz jej prosto w oczy, a jak nie potrafisz to przez komunikator. Szkoda czasu żyć na kolanach. Tarcza Stulejogrodu nigdy się nie ugina.

Lepiej żyć w samotności niż jak niewolnik co się męczy sam ze sobą. Bo wierzę że na pewno cię to obciąża psychicznie. Do życia w samotności jesteś przyzwyczajony więc jedna osoba mniej nie powinna robić ci różnicy. Mi nie robi i
@random_anonek: W porządku, uwierzę w szlachetność ludzką. Ze swojej perspektywy mogę jeszcze dodać, że byłem w takich sytuacjach i to nie skończyło się tak, że nagle usłyszałem "Już nie chcę cię znać w takim razie". To ja po prostu nie chciałem tkwić w takiej sytuacji. I musisz sobie zadać pytanie czy chcesz tkwić w relacji, gdzie twoje uczucia zostaną zdeptane, nie zostaną odwzajemnione. Nigdy nie poczujesz tego ciepła, którym emanujesz tą