Wpis z mikrobloga

Mirki, dostałem ofertę od Tauronu na dostawę gazu w ramach oferty zwanej "Produkt bezpieczny" i zastanawiam się czy się nad tym zastanawiać. W tej chwili prąd mam od taurona, gaz z PGNiG, miesięczne rachunki to około 50 zł za gaz, 100-150 za prąd. Tak jak jest wszystko mi pasuje i nie mam ochoty kombinować, więc pytanie czy gra warta świeczki biorąc pod uwagę ewentualne problemy i jazdy typu tu nowa umowa, a stara z drugiej firmy nie chce się rozwiązać, cyrki z licznikami, ukrytymi opłatami i choroba wie czym. Odnośnie treści umowy, stawek, grup rozliczeniowych itd. to oczywiście nie mam pojęcia i nic z tych umów nie rozumiem ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak trzeba będzie zacząć w to wnikać, to się wgłębię, ale chciałbym wiedzieć, czy ma to sens.

Przy tak niskich kwotach warto w ogóle kombinować ze zmianą dostawcy, żeby odczuć jakąś realną różnicę w cenie? Powiedzmy rzędu 10 zł/mies.?

#gaz #prad #tauron #pgnig #kiciochpyta