Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja wiem ze jak juz ja bylem w liceum (rocznik 92 here) to ludzie sie pruli jak kroliki, ze gdy ja gralem w mu online i lineage calymi dniami to inni spotykali sie w mc donalds pogadac, na ogniska klasowe, na imprezy gdzie dochodzilo do pierwszych pocalunkow a potem seksow. Ale jak widze na wlasne oczy pewne rzeczy to ciezko do wiadomosci mi to przzechodzi. Seks, zwiazki i wszystko otacza nas z kazdej strony.

Na #karachan pojawily sie wycieki hakerskie z profili jakichs studentek. Sa tam cale backupy ich profili. Dla bezpieczenstwa nie bede pisal wiecej informacji bo szkoda mi tych dziewczyn ale tu chodzi tylko o pewna reflesje.

Od 4 godzin czytam rozmowy na fb jednej dziewczyny (rocznik 98). Jest ze swoim chlopakiem co najmniej od 2015. I juz w 2015 sa wzmianki o uprawianiu seksu i tabletkach antykoncepcyjnych, wiec wychodzi na to ze pukaja sie minimum od 17 roku zycia. Jest nawet dokladny przebieg rozmowy z wizyty u ginekologa. Rozmawiaja dzien w dzien o normalnych rzeczach i #!$%@?, wysylaja sobie nagie zdjecia, plotkuja. I jak widze cos takiego to sobie uswiadamiam ze tak wyglada normalne zycie. Ona - normalna dziewczyna, studentka, w dlugim zwiazku. On - normalny chlopak, gdzies za granica pracuje.

W rozmowach sa takze jakies grupy z liceum gdzie wysylali sobie smieszne zdjecia, rysowanie karykatur na tablicy, zabawy klasowe i takie tam gdzie wszyscy sa zgrani. Ja w takich momentach gdy klasa sie bawila i ze soba "integrowala" to uciekalem do kibla albo zakladalem sluchawki i gralem na telefonie umierajac w srodku.

Zazdroszcze im tego czytajac te wiadomosci, bo ja w gimnazjum czy liceum nie mialem zycia. Za to wszyscy wokol mnie mieli. Wszyscy sie tam gdzies z kims spotykali, z kims tam pisali, dochodzilo do pierwszych intymnych relacji, tylko u mnie nic.

Czytam te wiadomosci i przez moment czuje sie jakbym zyl ich zyciem. Ja w liceum nie mialem zycia bo bylem uzalezniony od mmorpg. Teraz mimo ze mam 26 lat to wciaz jestem wiecznym #tfwnogf i jedyne pretensje jakie mam do kogokolwiek to pretensje do siebie o to ze tak przegralem zycie i juz nie cofne czasu. Na facebooku prawie z nikim nie mam kontaktu. Jedyna osoba z jaka regularnie pisze to kolega z ktorym kiedys studiowalem ale przeprowadzil sie za granice. Pare razy uprawialem seks ale byly to glownie prostytutki. Raz spotykalem sie z dziewczyna z ktora pare razy sie bzykalem ale to byla krotka relacja fwb ktora polegala na tym ze ona rozstala sie z facetem i potrzebowala kogos do spotykania sie, a potem sie z nim zeszla.

Mam ochote popelnic samobojstwo bo prawda jest taka ze przeszlosc determinuje nasza przyszlosc, ja nie mam przeszlosci, zmarnowalem mlodziencze lata na komputer gierki i fap, w chwili gdy moi rowiesnicy z gimnazjum doznawali pierwszych pocalunkow ja grindowalem w mmorpg, w czasie gdy ja walilem wrecz jako uzalezniona osoba konia do porno to moi rowiesnicy uprawiali namietne seksy. Teraz w mojej pracy moi rowiesnicy zenia sie, maja dzieci, a ja nie jestem nawet na etapie gimnazjum. Nigdy nie mialem glebszej relacji i glebszych kontaktow, ani przyjaciol ani zwiazku.
To czyni mnie uposledzonym socjalnie.

Nigdy nie mialem takiej checi zabicia sie jak dzisiaj. Przeczytanie tych wiadomosci mnie zniszczylo. Nie popieram tego ze ktos upublicznil prywatne rzeczy tych osob, ale sciagnalem je i ich nie rozpowszechniam i czytam je tylko "dla wlasnej wiadomosci". To mnie zniszczylo. Wiem ile mnie ominelo i wiem ze tego nie cofne. Nigdy nie zmienie swojej przeszlosci. Nigdy nie bede normalny. Nie stworze normalnej zdrowej relacji. Jestem uposledzonym spolecznie gownem na swoje zyczenie.
#depresja
#tfwnogf #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Pobierz
źródło: comment_5BvVUvN0uyhsYe9RsHHBbzi8YHb8kt0p.jpg
  • 111
@wisniowy_smak: I znowu pierdu pierdu znajomi, otworzyć się.. bla bla. Im człowie starszy tym mniej znajomych potrzebuje. Po pierwsze niech ogarnie sobie robotę i w pracy się otworzy na ludzi. Przecież to jest oczywiste, ale jak będzie siedział w domu, a mamusia kanapeczki pod komputer no to sorry. Oprócz pracy cokolwiek, niech idzie na rynek kupi piwko, usiądzie i się napije jak normalny człowiek. Nawet nie musi iść z kimś, zainstalować
@azurki: No i zaczyna się #!$%@? przegrywowe. A facet jak ma do wyboru to wybierze grubszą i zapuszczoną? Wszystko fajnie, ja rozumiem, ewolucyjny punkt widzenia itd. Zgadzam się, że kobiety mają większy wybór, ale na czele tego wszystkiego stoi jedna #!$%@?ście ważna cecha -> Cierpliwość. Znam laski, które tak bardzo boją się być samotne, zakompleksione, że skaczą po facetach, a każdy je zostawia. One zamiast cierpliwie czekać aż znajdą rzeczywiście dobrą
Pobierz
źródło: comment_a4NDPeutnSRiPAFuHCR898PiS63ubwzg.jpg
@AnonimoweMirkoWyznania: Idz na terapię. Serio. Na Mirko nikt Ci nie pomoże. To nie jest tylko kwestia Twojego charakteru ale też (stety lub niestety) otoczenia. Ja zawsze byłem wycofany i nieśmiały ale trafiłem na ludzi (w szkole, na osiedlu), którzy zawsze mnie ze sobą ciągnęli "chodź z nami", "no nie bądź #!$%@? zagadaj do niej" i dzięki temu wyszedłem z tzw. przegrywu zanim zdołałem w niego wpaść.Jesteś już w wieku w którym
@azurki: Kolega @Operator21 Ci w miarę przystępnie wytłumaczył. Kolejna sprawa to pojęcie czy ktoś jest gorszy czy lepszy jest względne. Co to w ogóle znaczy gorszego od siebie? Jak porównujesz kobietę z mężczyzną i mówisz, że ktoś jest gorszy to chodzi Ci o majątek/inteligencję czy o co?
@wyjde_z_przegrywu: A kto mówi o wyzbywaniu się godności i pajacowaniu? Zapytanie co słychać, jak na studiach, co planujesz po studiach, masz jakieś hobby, opowiedz o nim, jakie lubisz filmy, muzykę, to jest pajacowanie? Naturalnie jak rozmowa jest cały czas jednostronna to znaczy, że prawdopodobnie kobieta nie jest Tobą zainteresowana i zaczynasz rozmowę z drugą. Do czasu, aż znajdziesz taką, która będzie odpowiednio aktywna i Tobie spasuje. Masz złe podejście, jak musisz