Wpis z mikrobloga

@pulina: Tydzień temu byłem na 50. urodzinach mojej ciotki. Każdy miał siadać gdzie chce, ale nagle mój najstarszy kuzyn powiedział, żeby całe kuzynostwo usiadło przy jednym stole, bo tak rzadko się widzimy. Mieszkam kilkaset km od całej mojej rodziny, bo tylko moi rodzice lata temu wyrwali się na studia, pojechali do dużego miasta i tam się osiedlili. Co za tym idzie, moje kuzynostwo jest dla mnie dość obcym gronem, ale pomyślałem,