Wpis z mikrobloga

@pr2emek: ale teraz już nie latacie bo skończyła dwa latka.
Samolotami z reguły podrózuja niemowlaki bo do 2 roku życia jest zniżka 90% chyba a potem już nie ma.
U mnie w rodzinie też wszyscy latali dopóki dzieciaki były małe potem przekroczyły 2 lata i okazuje się że już nie muszą latać tylko jadą samochodem do Chorwacji :)
@KorelacjaProkrastynacji:

No tak, lepiej #!$%@?ć kilakset osób płaczem małego gówniaka, bo ojciec z madkom chcom lecieć z nimi na wakacje za granicę, zamiast jak ludzie pojechać gdzieś samochodem po kraju, a z wycieczkami zagranicznymi lotem poczekać, aż gówniak dorośnie chociaż do tych 2~3 lat.


W moim wypadku wyjazd nad Bałtyk to z 10 h jazdy samochodem... wolę więc 3 h lotu do miejsca gdzie dodatkowo nie muszę się obawiać o pogodę...
@acidd: współczuję opóźnienia.. może chociaż zwrot kosztów osłodzi Wam te niedogodności :) my mamy dwójkę dzieci, 2.5 i 1 rok - byliśmy z nimi już dwukrotnie na wakacjach w Grecji i przespały cały lot, wie da się mieć grzeczne, spokojne dzieci :) jak czytam te wszystkie komentarze to dosłownie serce mnie boli, co za chore głowy... najlepiej siedzieć w domu z „bachorem” bo nie daj Boże komuś kwiknie w kolejce/samolocie/restauracji/sklepie, ja
@acidd pamiętaj o odszkodowaniu, ja właśnie dostałem po prawie roku. Wszystkie paragony itp. też zbieraj. Ja korzystałem z pomocy AirHelp ale drugi raz załatwiłbym to sam.