Wpis z mikrobloga

#fallout #falloutmod #rpg #gry #staregry
Wciąż sporo osób woli grać w fallouta 2 samemu bo NPC w drużynie więcej przeszkadzają niż pomagają. Tak tylko przypomnę że kilka lat temu wyszedł mod który nie tylko poprawia wiele bugów ale do tego daje możliwość przejęcia kontroli nad członkami drużyny podczas walki. Polecam odstawić buildy na 1/2 charyzmy w kąt i pograć postacią bardziej towarzyską ;)

https://sourceforge.net/projects/sfall/files/sfall/sfall_4.0.3.7z/download

Jest już wbudowany w wiele większych projektów jak np Fallout ressurection.
  • 10
@chciwykrasnolud: To fakt, że możliwości kontroli nad walką NPC były praktycznie żadne, ale ja do tej pory nie wyobrażam sobie przechodzenia np. Toxic Caves bez Sulika, na późniejszym etapie jak dostanie Super Sledgehammer to jest nie do zatrzymania. Tak samo jak Cassidy z Combat Shotgun, a później Panzor Jackhammer. Dobrze też wspominam Gorisa ( ͡° ͜ʖ ͡°). Vic to pierdoła, jak tylko charyzma nie pozwalała na więcej
@veldrinn: Pamiętaj żeby włączyć odpowiednie opcje przed rozpoczęciem gry. Domyślnie ten mod tylko naprawia bugi, wszystko inne trzeba włączyć w pliku konfiguracyjnym:
ddraw.ini
albo
sfall-mods.ini
Kontrola NPC jest w tym ostatnim jako:
[CombatControl]
;Allows you to directly control other critters in combat
;Set to 0 to disable
;Set to 1 to control all critters in combat
;Set to 2 to control all party members
;If you want to control only specific
ja zawsze grałem z towarzyszami, a możliwość dostania strzału od nich z miniguna w plery to dodatkowy smaczek, taki dreszczyk emocji ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Lisaros: Ale ty jesteś znanym RPGowym masochistą ;) Na wykopie jest jeszcze jeden taki, nie pamiętam nicku ale deklarował na mikroblogu że przejdzie pierwsze M&M.
Wczoraj w gorących był wpis o falloucie i tam wielu marudziło na słabe AI i że nie