[Djakninn]

Jeśli ktoś nieironicznie używa określenia "zawłaszczenie kulturowe", to od razu wiem, żeby nawet nie rozmawiać #rigcz #neoreakcja #neuropa

[szasznik]

zawłaszczenie kulturowe

@Djakninn: A co to?

[Djakninn]

@szasznik: Lepiej nie wiedzieć.

[SirSherwood]

@szasznik: No na przykład niektórzy w Ameryce (gdzie by indziej) używają tego w kontekście jak się biały przebierze za meksykanina albo ubierze jakiś strój spoza kultury europejskiej/amerykańskiej. Co poradzisz ¯\_(ツ)_/¯

[szasznik]

No na przykład niektórzy w Ameryce (gdzie by indziej) używają tego w kontekście jak się biały przebierze za meksykanina albo ubierze jakiś strój spoza kultury europejskiej/amerykańskiej.

@SirSherwood: Aaaaa dobra to już kumam o co chodzi.

@Djakninn: Serio spotkałeś kogoś w PL kto tego używa?

[Djakninn]

@szasznik: Tak, ale raczej chodzi mi o Twitter, Reddit itd.

[i.....S]

@szasznik: @Djakninn: no jeszcze nie widziałem w Polsce. #!$%@? bez jaj, tutaj jeszcze mansplaining i manspreading nie doszly, to nie sądzę, że 'culture appropriation' dojdzie.

[SirSherwood]

@szasznik: @Djakninn: @iAmTS: To jest typowe dla krajów anglosaskich. Kanada/UK/USA. No, ale to trollom z r/the_donald nie przeszkadza krzyczeć, że Europa stracona, tymczasem to właśnie na ich uniwersytetach panuje taki syf, a nie u nas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[to_juz_przesada]

No na przykład niektórzy w Ameryce (gdzie by indziej) używają tego w kontekście jak się biały przebierze za meksykanina albo ubierze jakiś strój spoza kultury europejskiej/amerykańskiej. Co poradzisz ¯_(ツ)_/¯

@SirSherwood: Bardzo spłyciłeś temat. Zawłaszczenie kultury to głównie komercjalizacja połączona z brakiem szacunku do źródła- dobrym przykładem było np. malowanie charakterystycznych obrzędowych "tatuaży" z henny na dłoniach w ramach ozdoby na imprezę (bo ładnie wygląda), gdzie w indyjskiej kulturze jest to wykorzystywane

[Djakninn]

@to_juz_przesada: gdyby to się kończyło na czymś takim, a nie na histerii bo laska ma chińska sukienkę.

[SirSherwood]

@to_juz_przesada: Spłyciłem, bo uznałem (wiedziałem, że @Djakninn nawiazuje do tej całej sukienki), że mowa była o potocznym znaczeniu, a nie głębszym o którym Ty piszesz.

A co do tego głębszego znaczenia to według mnie niech sobie każda kultura bierze co chce od innej, po to to jest. Tylko no ale z szacunkiem a nie pogardą, bo ludzie jednak to rozwijali i niektórzy są z tego dumni i jeśli deptamy czyjeś dzieło,